Najprostszy, żartobliwy sposób, by nie uronić łzy przy krojeniu cebuli, to oddać to zadanie w ręce kogoś innego. Niestety nie zawsze można się wyręczyć, więc skorzystaj z kilku sposobów, które uchronią przed lawiną łez bez powodu! Na początek dlaczego płaczemy? Podczas krojenia wydziela się gaz łzawy, który jest sprawcą niedogodności. Aby uniknąć płaczu oddychaj przez usta, nie przez nos. Do krojenia używaj ostrego noża, bo to sok z cebuli powoduje płacz. Im ostrzejszy nóż, tym go mniej. Kucharze polecają, by przed krojeniem cebulę włożyć na 15 minut do zamrażarki bądź na 30 minut do zimnej wody, to minimalizuje płaczący efekt krojenia cebuli. Skuteczną metodą jest również włożenie kilku zapałek do ust, końcówką z siarki na zewnątrz. Inne sposoby to włożenie kawałka cytryny do ust. Kwas zawarty w cytrynie neutralizuje gaz łzawiący. Proponuje wypróbować kilka sposobów, sprawdzając, który działa na nas najskuteczniej!