Dania gotowe to potrawy suszone, pakowane próżniowo lub w pojemnikach czy mrożone, które wymagają wyłącznie podgrzania i ewentualnie doprawienia. Jest to świetne rozwiązanie dla osób samotnych, które gotują wyłącznie dla siebie, a także dla zapracowanych, którzy nie mają czasu na gotowanie i zmywanie większej ilości naczyń.
Czy takie dania są zdrowe? Zdania mogą być podzielone, a zarówno zwolennicy takich potraw, jak i ich przeciwnicy mają swoje racje.
Argumenty „na nie”
Przeciwnicy dań gotowych uważają, że takie potrawy są mało wartościowe przede wszystkim ze względu na długi okres przechowywania. Wiadomo, że długi okres składowania zmniejsza wartości odżywcze. Poza tym nie wiadomo, skąd brane są składniki takich dań – pryskane owoce i jarzyny, „napędzane” sztucznymi nawozami, mięso ze zwierząt karmionych chemią nie ma wielkich wartości, a wszelkiego rodzaju konserwanty i dodatki poprawiające kolor i smak potraw są wręcz trucizną 😉
Argumenty „na tak”
Wszystkie te argumenty można jednak zbić. Wszystkie dania gotowe mają okres przydatności do spożycia, po którym są (a przynajmniej powinny być) wycofywane ze sprzedaży i utylizowane. Przecież chyba data ważności jest ustalana na jakiejś podstawie? Z pewnością potrawy przeznaczone do dłuższego przechowywania i sprzedaży są przygotowywane na bieżąco ze świeżych składników , a więc straty wartości odżywczych nie są duże. Wiele osób robi większe zakupy raz na tydzień i kupuje większe ilości jedzenia.
Dawniej także robiono zapasy na zimę i konserwowano jedzenie na różne sposoby. Obawa przed konserwantami stosowanymi obecnie przez producentów żywności wynika zapewne z dziwnych skrótów stosowanych dla ich oznaczenia. Gdybyśmy wiedzieli, co pod nimi się kryje, pewnie przekonalibyśmy się, że to nie musi być nic strasznego. Oczywiście, są osoby, które uczulają się właśnie na konserwanty czy ulepszacze, ale ludzie uczulają się także na gluten czy laktozę – cukier zawarty w mleku, i takie uczulenia nie mają nic wspólnego z daniami gotowymi. Poza tym – również owoce i warzywa, które spożywamy na bieżąco, bez długiego przechowywania są hodowane na nawozach, najczęściej sztucznych; „chemia” jest dodawana również do pasz, którymi są karmione zwierzęta hodowlane. No i ostatni argument: konkurencja. W tej chwili w Polsce istnieją różne rodzime firmy produkujące żywność; dostępne są również dania gotowe importowane przez różne sieci marketów. Producentom zwyczajnie nie opłaca się „wkręcać” klientów i oferować im produktów kiepskiej jakości.
Dawniej gotowanie było sztuką; jeszcze nasze mamy czy babcie poświęcały temu zajęciu naprawdę sporo czasu; te gospodynie, które lubiły gotować, potrafiły wyczarować cuda w kuchni. Teraz już coraz mniej osób ma na to chęć i czas. Zapewne tamte potrawy były smaczniejsze i zdrowsze , a codzienne spotkania przy stole były okazją do rozmowy i zacieśniania więzi rodzinnych. Ale i dzisiejsze jedzenie, wliczając w to dania gotowe nie muszą być złe czy niezdrowe, a oszczędzają sporo czasu. No, może wyjątkiem są fast foody, zwłaszcza zjadane często i w biegu.
